Pośrednik, zarządca to były kiedyś zawody licencjonowane. Gdy ktoś miał licencję, można było domniemywać, że zna się na tym co robi, że zdobywał wiedzę na szkoleniach, studiach podyplomowych, że zdawał egzamin, że poznał ustawy i przepisy prawa.
Teraz biura nieruchomości zatrudniają pracowników bez wykształcenia kierunkowego. Praktycznie każdy może być pośrednikiem.
Nie jest to dobra sytuacja dla klientów, nie mają gwarancji wiedzy pośrednika, nie wiedzą, czy biuro nieruchomości zadba o jego interesy, czy znajdzie wymarzona nieruchomość do kupna, czy wynajmu, czy sprawdzi drugą stronę transakcji, czy sprawdzi księgi wieczyste, stan prawny nieruchomości; czy nieruchomość nie jest obciążona hipoteką, służebnościami, czy długo będzie czekała na sfinalizowanie transakcji, czy nie straci pieniędzy i czasu.
Dobrzy pośrednicy w Poznaniu i w większych miastach zrzeszają się w stowarzyszeniach branżowych, gdzie się szkolą, aktualizują wiedzę, gdy pojawiają się nowe przepisy, wymieniają doświadczeniami.
Dobry pośrednik przeszuka wszystkie portale ogłoszeniowe zgodnie z kryteriami, wskazanymi przez klienta, jakimi powinna charakteryzować się nieruchomość, nawiąże kontakty z innymi biurami nieruchomości, będzie współpracować z innymi pośrednikami, aby dotrzeć do ofert spod lady, tak aby klient szybko i sprawnie był obsłużony.
Dobry pośrednik z Poznania to taki, który nie tylko poznaje twardą wiedzę prawniczą, ale także zna się na ludziach, umie ich słuchać, zadawać właściwe pytania.
Niektóre biura nieruchomości w Poznaniu wykupują szkolenia z technik negocjacyjnych dla całego personelu. Sukces pośrednika to sukces całego biura nieruchomości. Najlepszą reklamą dla biura jest zadowolony klient, który o dobrze przeprowadzonej transakcji opowie rodzinie i znajomym.
Zastanawiam się nad kupnem nieruchomości w Poznaniu. Muszę jeszcze sprawdzić, czy łatwo znajdę tam pracę…